Tego dnia niespodziankom nie było końca. Najpierw słodkie prezenty od Rady Rodziców, potem od rodziców kolorowe słodko-zabawkowe paczuszki A w klasie żadnych typowych lekcji. Było dużo radości z przygotowywania samodzielnie drugiego śniadania. Wychowawczyni, p. Joanna Stawicka-Pipowska, podgrzewała przyniesione przez uczniów produkty. Powstały smakowite hot-dogi. Kolejna atrakcja to następne wyzwanie kulinarne: regaty na liściach sałaty. Kto się oprze takiemu śniadanku? Dzień Dziecka zakończono zabawą plastyczną techniką origami.