Garnek na lekcjach języka polskiego? Leżenie na ławce? Granie w gry planszowe? Co to wszystko znaczy? Czasem trzeba zerwać z nudą i wykorzystać nietypowe, aktywizujące metody i formy pracy na lekcjach z p. Mariką Naskręt.
Na lekcjach języka polskiego uczniowie klas 4a i 4b czytali teatralną wersję „Legendy o warszawskim Bazyliszku” Wandy Chotomskiej. Niektórzy, aby lepiej wczuć się w rolę, przynieśli ze sobą rekwizyty, np. garnki (rola Garncarki). Innym razem na polecenie polonistki chowali się pod ławką czy kładli, aby zrozumieć, do czego służą przyimki. Dzięki tej zabawie wiedzą już, że ta część mowy służy m.in. do lokalizowania obiektów w przestrzeni.
Z kolei uczniowie klasy 6b zaprojektowali w grupach gry planszowe oparte na motywach lektury Kornela Makuszyńskiego „Szatan z siódmej klasy”. Oczywiście na lekcji przetestowali swoje projekty.
Uczniowie starszych klas mają lektur co niemiara, więc aby uporządkować informacje o najważniejszych tekstach literackich, osoby chętne przygotowują lapbooki lekturowe, które pełne są grafik, ciekawostek i przy okazji zdobią salę polonistyczną.
Również notatki z lekcji czasem przybierają formę humorystycznych ilustracji. Wspomaga to proces zapamiętywania. Jak widać, nauczanie może mieć różne formy, a w tego typu lekcjach uczniowie uczestniczą z pełnym zaangażowaniem i radością.
