Tagi: wycieczka
5.10.2016r. klasa II b przeniosła się do XIX w., to dzięki imprezie plenerowej zorganizowanej w Osieku. Muzeum Kultury Ludowej przygotowało niecodzienną imprezę pod tytułem „Jesień w polu i zagrodzie”. Uczestnicy mogli na świeżym powietrzu posmakować wiejskiego masła, smalcu oraz pysznych powideł, a wszystko to zakupione w sklepie wiejskim z XIX w. Zwiedziliśmy stare chaty, w których kiedyś mieszkali zamożni gospodarze, ale też ubodzy chłopi. Zobaczyliśmy wiejską szkołę, w której pisało się atramentem z kałamarza przy pomocy stalówki, a nauczyciel mieszkał w pokoju obok. Widzieliśmy jak dawniej pracował rymarz, który zgrabnymi dłońmi szył paski, torby i siodła ze skóry. Wiemy jak trudno zrobić lniany obrus. Do tego potrzeba żmudnej obróbki najpierw lnu, a potem utkania pięknej włóczki, którą można barwić albo bielić na słońcu, a następnie potrzeba specjalnych umiejętności pracy na krośnie. Zainteresowanych odsyłamy do pięknej lektury Marii Konopnickiej „Jak to ze lnem było”. Zwiedziliśmy także stare młyny. Każdy z nas już wie, że koło młyńskie nie jest lekkie, a od ziarenka do bochenka chleba jest długa droga. Najbardziej zaciekawiło nas koło garncarskie, na którym powstają gliniane naczynia. Mogliśmy też zajrzeć do pomieszczeń hodowlanych, mieszkały tam kozy i owce oraz 3 dorodne, białe gołębie. Posmakowaliśmy powideł z dyni oraz syropu buraczanego. Natomiast w kościelnym muzeum czekała na nas malarka z Piły p. Grażyna Szczurek -Tylka. Zainteresowaniem cieszyła się także dawna straż pożarna. Atrakcji jak widać nie było końca.
Mimo słotnej pogody wycieczka była bardzo udana, tym ciekawsza, że do skansenu pojechaliśmy pociągiem. Przy tej okazji klasa IIb dziękuje pani Dominice Lipskiej -Gendera oraz rodzicom -opiekunom za pomoc w przeprowadzeniu wycieczki.
Joanna Stawicka-Pipowska